Jelita© GettyImages | DrAfter123

W jelitach zaczyna i kończy się wszystko. Ich kondycja wpływa na ciało i umysł

Aleksandra Zaborowska
19 września 2024

W dalszym ciągu mamy zbyt małą świadomość, jak wielką rolę dla zdrowia całego organizmu odgrywa zdrowie jelit. Z reguły nie szukamy w nim źródła obniżonej odporności, częstych dolegliwości bólowych czy osłabionego nastroju. Eksperci są jednak zdania, że to właśnie jelita są niedocenianym "centrum dowodzenia" organizmu.

Jelita to podstawa zdrowia

Mikrobiota jelitowa to mikroorganizmy zasiedlające jelito grube. Składają się na nią głównie bakterie i grzyby. Ogólna kondycja mikrobiomu ma ogromny wpływ na kondycję całego organizmu, choć wielu pacjentów w dalszym ciągu nie zdaje sobie z tego sprawy.

- Mikrobiom flory odpowiada tak naprawdę za bardzo wiele aspektów: produkcję i wchłanianie witamin, wchłanianie żelaza, utrzymywanie odporności, samopoczucie i wiele innych - mówi w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. med. Dariusz Maj, specjalista gastroenterologii i chorób wewnętrznych.

Lekarz wyjaśnia, że różnorodność i bogactwo mikrobiomu bezpośrednio przyczyniają się do wzmocnienia tzw. bariery jelitowej, a ta stanowi podstawę obrony organizmu przed patogenami chorobotwórczymi.

Przewód pokarmowy jest największym układem immunologicznym w ludzkim ciele

dr n. med. Dariusz MajDr n. med. Dariusz Majspecjalista gastroenterologii i chorób wewnętrznych

- Bakteria konkuruje z bakterią o niszę, w której może się rozwijać i o żywność. Konkurencja polega na tym, że rozmnażamy się my i tym samym nie pozwalamy się rozmnażać innym. Na tej zasadzie mikrobiom flory tworzy barierę i nie przepuszcza innych patogenów do przewodu pokarmowego - wyjaśnia.

- Przewód pokarmowy jest największym układem immunologicznym w ludzkim ciele. Liczba grudek chłonnych, rozproszonej tkanki limfatycznej, która jest w ścianie jelita na różnym poziomie, jest największa w całym organizmie. Limfocyty i przeciwciała, które są produkowane w jelicie, przenikają następnie do krwioobiegu i budują odporność całego organizmu – tłumaczy dr Maj.

Odporność, metabolizm i... nastrój

Układ odpornościowy nie jest jednak jedynym bezpośrednio powiązanym z jelitami.

- Wiemy od dawna, że takie same receptory opioidowe, które wpływają na ból, mamy zarówno w rdzeniu kręgowym (w układzie nerwowym), jak i w ścianie jelita. Zakończenia nerwowe włókien, które docierają do receptorów opioidowych, modelują przewodzenie bólu, czyli jego charakter, natężenie, ale modelują również czucie trzewne - podkreśla dr Maj.

Zdaniem lekarza, jeśli receptory te modelują układ nerwowy, można wysnuć wnioski, że wpływają także na psychikę.

- Istnieją takie badania, chociażby z zeszłego roku, które sugerują, że mikroflora może być właśnie w taki sposób powiązana z samopoczuciem psychicznym. Mowa tu o czynnikach obejmujących między innymi nastrój czy poziom lęku - wyjaśnia.

Dlaczego żywienie to podstawa zdrowia?

- To, jak wielką rolę dla zdrowia całego organizmu odgrywają jelita, opiera się na ich podstawowych funkcjach: trawieniu i wchłanianiu. Na to ma ogromny wpływ nasz styl życia, na czele z dietą. Jeśli podstawę jadłospisu u ogólnie zdrowego człowieka stanowią produkty zdrowe, przede wszystkim jak najmniej przetworzone, jelita pracują prawidłowo. Nie dochodzi do zaburzenia mikrobioty jelitowej, a procesy trawienne odbywają się we właściwy sposób - mówi w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. med. Katarzyna Kondej-Muszyńska, specjalistka pediatrii i gastroenterologii.

Lekarka podkreśla jednak, że, jeśli nasz styl życia nie jest zdrowy, a dieta bazuje na produktach wysokoprzetworzonych (fast foodach, żywności bogatej w konserwanty, barwniki i inne sztuczne dodatki), procesy trawienne nie przebiegają prawidłowo, a jelita przestają sobie radzić. Dr Kondej-Muszyńska zaznacza, że na skutek tego "może dojść nawet do uszkodzenia struktury jelit, a co za tym idzie, do zaburzenia równowagi immunologicznej w przewodzie pokarmowym".

Jeśli przez dłuższy czas, systematycznie, karmimy organizm takim negatywnym czynnikiem, prędzej czy później dojdzie w nim do zaburzenia równowagi ogólnoustrojowej.

dr n. med. Katarzyna Kondeja-MuszyńskaDr n. med. Katarzyna Kondej-Muszyńskaspecjalistka pediatrii i gastroenterologii

- Występujące w konsekwencji zaburzenia wchłaniania mają wpływ na cały organizm i mogą doprowadzić do wyzwolenia stanów chorobowych. To się, oczywiście, nie dzieje z dnia na dzień: sporadyczne sięganie po niezdrowe produkty może wywołać pewne krótkotrwałe zaburzenia jelitowe, ale nie wywoła choroby - tłumaczy.

- Najczęściej są to przejściowe dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego. Jeśli jednak przez dłuższy czas, systematycznie, karmimy organizm takim negatywnym czynnikiem, prędzej czy później dojdzie w nim do zaburzenia równowagi ogólnoustrojowej. Taka dieta, połączona dodatkowo z brakiem odpoczynku, snu czy ze stresem, może doprowadzić do wystąpienia chorób, które mogą zostać z pacjentem nawet do końca życia - dodaje.

Dr Kondej-Muszyńska wskazuje, że szkodliwymi czynnikami są przede wszystkim produkty bogate w sztuczne dodatki, barwniki, konserwanty, ale i cukry proste, zwłaszcza w formie syropu glukozowo-fruktozowego, który jest uznawany za jedną z przyczyn epidemii otyłości. To także posiłki bogate w tłuszcze nasycone, ciężkostrawne, wieloetapowo przetworzone oraz używki.

- Ten wzrost chorób zapalnych jelit oraz innych chorób autoimmunizacyjnych (jak np. celiakia) jest obserwowany właśnie w krajach o wysokim statusie ekonomicznym, gdzie żywności wysokoprzetworzonej jest bardzo dużo - alarmuje ekspertka.

Wyżej wymienione choroby i zaburzenia nie są jedynymi objawami, które mogą świadczyć o tym, że jelita są opłakanym stanie i proszą o pomoc.

- Zubożenie diety może także doprowadzić do niedoborów, np. wapnia, co przełoży się na zaburzenia uwapnienia kości. Jeśli w diecie będzie brakowało mikro i makroelementów, mogą pojawić się także problemy skórne, osłabienie i wypadanie włosów. Teraz coraz więcej mówi się także o SIBO, czyli przeroście nieprawidłowej flory bakteryjnej, który może wiązać się z objawami takimi jak wzdęcia, nadmierne gazy, nieregularny rytm wypróżnień, luźne stolce - wyjaśnia gastroenterolog.

Jak jeść, aby żyć długo i zdrowo?

Dr Kondej-Muszyńska zaznacza, że u podstaw zdrowego odżywiania przekładającego się na długowieczność i odporność na schorzenia leżą dwa elementy.

- Tak naprawdę podstawą profilaktyki jest stosowanie diety w oparciu o żywność jak najmniej przetworzoną, świeżą, dobrej jakości, najlepiej domową. Ważna jest też wspomniana już wcześniej regularność, która przekłada się bezpośrednio na procesy trawienne - tłumaczy ekspertka.

Specjalistka gastroenterologii przypomina, że nie bez powodu zaleca się ok. 4-5 średnio obfitych posiłków dziennie w regularnych 3-4 godzinnych odstępach.

- Dobrze zbilansowane, przemyślane diety naturalne są z powodzeniem coraz częściej stosowane jako element leczenia chorób układu pokarmowego, zanim wdrożone zostaną inne rozwiązania. Nie mogą być one jednak monotonne i powinny być zróżnicowane - zaznacza.

Jak wylicza lekarka, dieta ta powinna zawierać surowe owoce i warzywa, pełnoziarniste produkty zbożowe, produkty fermentowane (kiszonki), fermentowane produkty mleczne (jogurty, kefiry), chude mięso, ryby, jajka, orzechy oraz oleje roślinne.

- Ponadto należy pamiętać o wypijaniu odpowiedniej ilości wody. Wszystkie te elementy razem będą promowały rozwój prawidłowej flory jelitowej – dodaje.

Źródło artykułu:WP abcZdrowie