Smaczna i zdrowa woda z kranu? To możliwe

Dziś wielu z nas z niepokojem przygląda się swoim finansom. Szukamy oszczędności i próbujemy zminimalizować koszty życia. Są jednak produkty, z których nie można zrezygnować. Jednym z nich jest woda.

Bez niej nie ma życia. Sięgamy po nią, by ugasić pragnienie, zaparzyć kawę lub ugotować zupę. Przez lata przekonywano nas, że najlepsza do bezpośredniego spożycia jest woda mineralna. Wiele polskich rodzin kupuje ją więc zgrzewkami, w skali roku płacąc za to spore pieniądze. A tymczasem w naszych kranach mamy jej pod dostatkiem. I to za grosze!

Wielu z nas jednak nie wyobraża sobie picia kranówki. Nie ma jednak wątpliwości, że woda z kranu jest zdrowa, pozbawiona zanieczyszczeń i bogata w minerały. W ciągu kilku ostatnich lat w Polsce gruntowanie zmodernizowano systemy uzdatniania wody, a jej jakość jest określona przez polskie prawo oraz regulacje Unii Europejskiej.

Woda płynąca w naszych rurach dodatkowo jest regularnie kontrolowana. I to zarówno przed wpuszczeniem, jak i podczas transportu siecią wodociągową.

A co z minerałami, które w przypadku wody odgrywają istotną rolę? W wodzie z kranu jest ich zdecydowanie więcej niż w plastikowej butelce, czego dowodzi kamień osadzający się w czajniku czy w ekspresie do kawy. Picie przegotowanej wody jest więc pozbawione sensu, bo w jej składzie nie ma już cennych minerałów (wapnia, magnezu czy cynku).

Bądź eko! Zainwestuj w butelkę z wkładem filtrującym AQUAPHOR City i miej wodę zawsze pod ręką!

Nie każdy jednak jest przekonany do picia wody z kranu. O ile bowiem mamy pewność co do jakości rur w mieście, o tyle nie wiemy, co z ich stanem w budynku (zwłaszcza jeśli mieszkamy w bloku lub kamienicy), gdzie za ich konserwację odpowiada zarządca. Jest jednak rozwiązanie, z którego korzysta coraz więcej osób. Mowa o kuchennych systemach uzdatniania wody. Jednorazowy wydatek związany z montażem filtrów kuchennych pozwala nam zapomnieć o kilogramach produkowanych odpadów, dźwiganiu butelek ze sklepu, i co najważniejsze, w niedługiej perspektywie pozwala na spore oszczędności.

Jednym z najdokładniejszych rozwiązań filtracyjnych dostępnych obecnie na rynku jest system odwróconej osmozy Aquaphor Morion RO-101S z wbudowanym zbiornikiem na wodę. Ze względu na rozmiar mniejszy od tradycyjnych filtrów tego typu zmieści się nawet w niewielkiej kuchni. Jego zakup to inwestycja na lata, gwarantująca nam łatwy dostęp do wody pozbawionej wszelkich zanieczyszczeń.

Koszty eksploatacji systemu Aquaphor Morion są mniejsze w porównaniu z tradycyjnymi filtrami odwróconej osmozy.

Zaoszczędzimy też, inwestując w dzbanek filtrujący. Używając go, mamy pod ręką czystą i zdrową wodę. Tylko który z obecnych na rynku modeli wybrać?

Uznaniem wśród wymagających konsumentów cieszy się dzbanek Aquaphor Provence A5, który pozwala na jednorazowe przefiltrowanie nawet 4,2 l wody. Dodatkowo posiada wymienny wkład filtrujący o wydajności do 350 l.

Zaletą dzbanka Aquaphor Provence jest jego funkcjonalność i trwałość. Wykonany jest z Tritanu™ –odpornego na stłuczenia i uderzenia szkła organicznego. Wyglądem przypomina tradycyjne szkło, jednak jest od niego zdecydowanie lżejszy i poręczny, a przy tym bezpieczny – nie zawiera szkodliwych bisfenoli (na co szczególną uwagę zwracają rodzice małych dzieci).

Plastik do masowej produkcji został wprowadzony w latach 40. XX wieku. Jest tani i ma szerokie zastosowanie. Na tym jednak lista zalet tworzyw sztucznych się kończy, bo coraz częściej mówi się o ich wpływie na środowisko oraz zdrowie ludzi i zwierząt.

Przez te kilkadziesiąt lat, kiedy plastikowe butelki szturmem podbijały świat, wygenerowaliśmy ogromne pokłady śmieci. Dziś w nich dosłownie toniemy! I choć całkowita eliminacja plastiku nie jest możliwa, teraz jest ostatni dzwonek na to, by zmniejszyć jego zużycie.

Rezygnacja z butelkowanej wody mineralnej to pierwszy krok do zmian. Zainwestujmy w nowoczesne rozwiązania przyjazne środowisku. Starajmy się też wypracować zdrowe nawyki u całej rodziny, dając swoim działaniem dobry przykład.