Treningi oczyszczające z toksyn. Ich efekty zobaczysz nie tylko na wadze, ale i na skórze
Czy każda aktywność fizyczna jest zdrowa? Tak, ale okazuje się, że niektóre... są jeszcze zdrowsze – nie tylko spalają kalorie, ale także dotleniają komórki i oczyszczają organizm z toksyn, co przekłada się na lepsze samopoczucie, ładniejszy wygląd skóry, większą ilość energii czy polepszenie funkcji trawiennych.
Ruch to nie tylko mięśnie i sylwetka
Choć wśród podstawowych korzyści płynących z ruchu widzimy najczęściej te obejmujące spalanie kalorii, budowanie masy mięśniowej czy łagodzenie stresu, w rzeczywistości ruch aktywuje znacznie więcej korzystnych procesów zachodzących w organizmie – na czele z detoksyfikacją.
Jest ona ważna szczególnie, gdy przez pewien czas prowadziliśmy niezdrowy tryb życia i chcemy wprowadzić zdrowe nawyki.
- Aktywność fizyczna pobudza krążenie, i to nie tylko krwi, ale także układu limfatycznego, który umożliwia przemieszczanie się toksyn. O jakichkolwiek metodach detoksyfikacji byśmy więc nie mówili, o saunie czy też spożywaniu kiszonek, ich ogromnym elementem jest ruch - wyjaśnia dr n. med. Magdalena Cubała-Kucharska, specjalistka medycyny rodzinnej, członkini Polskiego Towarzystwa Żywieniowego i założycielka Instytutu Medycyny Integracyjnej Arcana.
Warto podkreślić, że wspomniane utrzymanie prawidłowego krążenia limfy przekłada się bezpośrednio m.in. na wygląd skóry i jest podstawą walki z cellulitem czy ujędrniania. To jednak nie wszystko.
- Ruch dotlenia mięśnie, komórki ciała. To się wydaje być banalne, ale nie wszyscy wiedzą, że prowadzi bezpośrednio do pobudzenia procesów filtracji w nerkach, co działa właśnie na toksyny, które wydzielają się zarówno z moczem, jak i z potem - wyjaśnia lekarka.
- Narząd skóry stanowi barierę między nami a środowiskiem zewnętrznym. Wraz z wydalanym przez nią potem, wydalają się związki toksyczne, a zjawisko to dodatkowo nasila się, gdy potliwość jest wzmożona - dodaje.
Czy więc, mając na celu przede wszystkim oczyszczenie organizmu z toksyn, najlepiej wybierać aktywność, która doprowadzi do jak największego wydzielania potu? Nie do końca.
Te formy ruchu najlepiej "zresetują" organizm
Jak wyjaśnia dr Cubała-Kucharska, pewne rodzaje aktywności mogą szczególnie przyczynić się do oczyszczenia organizmu z niekorzystnych dla zdrowia związków.
- Na pewno aktywność aerobowa czy aktywność cardio, ale nie na najwyższym poziomie, tylko raczej na umiarkowanym. Warto pamiętać, że taki ruch na poziomie granicy naszych możliwości prowadzi do powstawania mikrouszkodzeń w mięśniach. Oczywiście, to jest w sporcie czasem wskazane, ma swój cel, bo mięśnie się odbudowują, ale prowadzi to też do podniesienia poziomu kortyzolu, którego nadmiar sprawi, że ćwiczenia nie spełnią do końca swojej roli - tłumaczy specjalistka medycyny rodzinnej.
Jak wskazuje, dyscypliną, którą warto się zainteresować, jest m.in. nordic walking - nie tylko ze względu na to, że mogą go uprawiać wszyscy i aktywuje wiele partii mięśni, ale także z tego, że uprawia się go na świeżym powietrzu. Jest to aspekt, na który wiele osób nie zwraca uwagi, a może odgrywać dużą rolę w zakresie pozbywania się toksyn z organizmu.
- Ruch w pomieszczeniach takich jak siłownia czy w centrum zanieczyszczonego miasta na pewno pomoże spalić kalorie, zbudować masę mięśniową czy kostną, ale nie pomoże w detoksyfikacji. To oczywiście nie znaczy, że takiej aktywności należy unikać, ale jeśli zależy nam na oczyszczeniu i wprowadzeniu zdrowych nawyków po kilku latach tych niezdrowych, zaczęłabym jednak od aktywności na powietrzu – radzi dr Cubała-Kucharska.
- Dlaczego odradzam zwłaszcza uprawianie sportu w centrum miasta z dużą obecnością smogu? Bo podczas aktywności przyspiesza się nasz oddech, zwiększa się pojemność płuc. Jedną drogą więc wydalamy wszelkie toksyny, ale drugą przyjmujemy ich znacznie więcej. Można to jednak zniwelować, szukając miejsca, które posiada swój mikroklimat np. dużego parku.
Sport to nie wszystko
Dr Cubała-Kucharska zaznacza, że przy wprowadzaniu większej ilości aktywności, zwłaszcza po dłuższym okresie braku ruchu, należy też zadbać o inne czynniki.
- Wykonując pierwsze kroki w kierunku zmiany stylu życia, należy pamiętać o prawidłowym nawodnieniu. To też wydaje się błahy aspekt, ale on jest tak naprawdę niezwykle istotny, bo gdy płyny ustrojowe "ruszają się" po organizmie, niezależnie czy to przez nerki, czy przez skórę, tracimy znacznie większe ilości wody, a wraz z nią przefiltrowane toksyny - mówi.
Lekarka przypomina, że naszym największym narządem detoksyfikującym jest wątroba. Jeżeli więc chcemy wspomóc oczyszczenie organizmu, należy w pierwszej kolejności zadbać o ten narząd. W jaki sposób?
- Stosowanie wszelkich preparatów, które osłaniają wątrobę, ale też stymulują produkcję żółci, jest tu jak najbardziej wskazane – radzi.
Istotny jest też rodzaj spożywanej wody.
- Dużo wody, raczej mineralnej, ale nie wysokozmineralizowanej. Nie powinna być też ona zbyt alkaliczna czy np. zawierać zbyt dużych ilości żelaza. Chcemy zapewnić sobie dobre nawodnienie, ale nie zmieniać pH organizmu, bo może być to niebezpieczne - podkreśla lekarka.
Warto też wspomnieć o elementach, które mogą dodatkowo stymulować oczyszczanie organizmu - zwłaszcza zastosowane po treningu. Dr Cubała-Kucharska poleca tu np. regularne korzystanie z sauny: zarówno suchej czy parowej, jak i tej emitującej podczerwień, czyli tzw. sauny infrared.
Pomoc dla jelit
Aby utrzymać wypracowane rezultaty warto zadbać również o poprawną pracę jelit. Pomocne może okazać się białko Amuc_1100, dzięki któremu zredukujemy stany zapalne w obszarze bariery jelitowej.
Liczebność Akkermansii możemy zwiększyć, przyjmując postbiotyk, ale też poprzez odpowiednią dietę, która sprzyja rozwojowi jej "przyjaciół", np. bakterii Lactobacillus.
Akkermansia żywi się "starym" śluzem produkowanym w jelitach i stymuluje komórki do produkcji nowego. Im więcej ich będzie w jelitach, tym więcej będzie również Akkermansii.