Ile kosztuje ruch i zdrowe odżywianie? Tak ekonomicznie zadbasz o sylwetkę
Inflacja mocno daje się we znaki Polakom, co sprawia, że wielu z nich rezygnuje z dóbr, które nie są niezbędne do funkcjonowania. W wielu przypadkach w odstawkę poszły karnety na siłownie czy konsultacje dietetyczne, które znacznie obciążają kieszeń. Eksperci są jednak zgodni i twierdzą, że dbanie o sylwetkę nie musi wiązać się z wydawanymi miesięcznie setkami złotych. - Potrzebna jest przede wszystkim obowiązkowość i determinacja w codziennym działaniu, a nie wizyty u specjalistów – twierdzi dietetyczka Agnieszka Kłapkowska z Fitatu.
Ile kosztuje zdrowa dieta i karnet siłowni?
Początek nowego roku to czas, w którym tłumy na siłowni są największe. Wydaje się jednak, że w tym roku znacznie mniej osób będzie mogło sobie pozwolić na wydatek w postaci karnetu na ćwiczenia. Wszystko za sprawą szalejącej inflacji i rosnących cen życia.
Według wyników badania Ogólnopolskiego Panelu Badawczego Ariadna dla Wirtualnej Polski jasno wynika, że Polacy w dobie inflacji szukają oszczędności. Ponad połowa badanych oszczędza na wyjściach do restauracji, czyli gastronomii (63 proc.) oraz wydatkach na rozrywkę, kulturę i sport (54 proc.).
Nic dziwnego - ceny karnetów na siłownię wahają się z reguły od 100 do 200 zł miesięcznie. W dodatku znacznie mniej pieniędzy wydamy, stołując się w domu. Koszt zdrowego odżywiania osoby dorosłej może wynosić ok. 650 zł (przy założeniu, że codziennie gotuje w domu). Kwota ta będzie większa, im bardziej zaczniemy sobie dogadzać, np. kupując więcej półproduktów czy egzotycznych owoców i warzyw.
- Jeśli jednak będziemy zwracać uwagę na ceny, korzystać z sezonowych, lokalnych owoców i warzyw, a także nie wyrzucać jedzenia, to kwota ok. 650 zł za miesiąc zdrowego odżywiania osoby dorosłej jest jak najbardziej realna – wyjaśnia Kłapkowska.
Jak jeść zdrowo, a wydawać mniej?
Dietetyczka dodaje, że inflacja nie powinna oznaczać rezygnacji z dbania o zdrowie. Jak przekonuje, każdy może sobie pozwolić na zdrowy styl życia.
- Oczywiście można dbać o zdrowie w sposób bardzo kompleksowy, włączając do diety drogie suplementy, korzystając z cateringu dietetycznego i uczęszczając na zajęcia z trenerem personalnym. Koszt takiego podejścia będzie dosyć wysoki i nie każdego będzie na to stać. Można na szczęście podejść do tematu również w sposób bardziej ekonomiczny. Planując dietę na własną rękę np. z pomocą aplikacji do liczenia kalorii, a także ćwicząc w domu z darmowymi filmikami dostępnymi w internecie np. na YouTube, koszty będą naprawdę znikome – podkreśla ekspertka.
Kłapkowska dodaje, że aby nie ucierpiała nasza kieszeń, najlepiej kupować produkty lokalne, sezonowe i nieprzetworzone.
- Do takich warzyw możemy zaliczyć ziemniaki, marchew, pietruszkę, seler czy buraki. W przypadku owoców warto zwrócić uwagę głównie na jabłka, gruszki czy też mrożone owoce pochodzenia polskiego. Latem mamy zdecydowanie większy wybór i możemy śmiało poszerzać dietę o sezonowe produkty takie jak świeże truskawki, rabarbar, pomidory, ogórki i wiele innych – wymienia ekspertka.
Jak podkreśla, egzotyczne warzywa i owoce, które jadą do nas z innych kontynentów, jak np. awokado, ananas, kapusta pak choy, może i są zdrowe i pełne składników odżywczych, ale ze względu na dystans, jaki muszą przejechać, żeby dotrzeć do naszych sklepów, są bardzo drogie.
- Dodatkowo ich transport jest nieekologiczny, a patrząc na skalę zmian klimatycznych, również na to warto zwracać uwagę – zauważa dietetyczka.
Ekonomiczna dieta
Kłapkowska dodaje, że jeśli chcemy, aby nasza dieta była ekonomiczna, zawsze musimy patrzeć na ceny – niezależnie od produktów, po jakie sięgamy.
- Sklepy codziennie oferują promocje na określone produkty, a także w wielu supermarketach można kupić dobre produkty z końcówką daty ważności za 50 proc. ceny. Planując posiłki, tworząc listy zakupów przed wyjściem do sklepu, mądrze korzystając z promocji i wykorzystując w 100 proc. zakupione przez nas produkty, jesteśmy w stanie jeść zdrowo, dbając jednocześnie o domowy budżet – twierdzi dietetyczka.
Jaka aktywność fizyczna może zastąpić nam siłownię?
Nie trzeba wydawać pieniędzy, żeby być aktywnym fizycznie – nie ma wątpliwości Kłpakowska. Do niskobudżetowych aktywności fizycznych możemy zaliczyć bieganie, jazdę na rowerze czy zwyczajne ćwiczenia w domu.
- Oczywiście w przypadku każdego z tych sportów znajdzie się rzecz, którą można kupić, aby ćwiczenia te były wygodniejsze, ale nie jest to konieczne. Aby zacząć ćwiczyć w domu wystarczy nam mata, a nawet tylko ręcznik i jakiekolwiek obuwie sportowe. Programy treningowe można znaleźć za darmo. Potrzebne są nam tylko chęci, niewielka przestrzeń i jesteśmy w stanie zrobić za darmo w domu bardzo dobry trening, tak samo wartościowy, jak ten na siłowni – przekonuje ekspertka.
Pojawia się jednak pytanie, czy ekonomiczne formy dbania o sylwetkę mogą być równie skuteczne jak wizyta u dietetyka czy trening ze specjalistą?
- Aby dbanie o sylwetkę było skuteczne, potrzebna jest przede wszystkim obowiązkowość i determinacja w codziennym działaniu, a nie wizyty u specjalistów. Oczywiście warto udać się na konsultację z dietetykiem i trenerem, jeśli tylko ktoś może sobie na to pozwolić. Wizyty te powinny być obowiązkowym punktem w przypadku osób, które cierpią na choroby dietozależne czy mają wątpliwości co do stanu swojego zdrowia. Dla większości społeczeństwa najważniejsze jest jednak zacząć zmieniać nawyki na zdrowsze i zwyczajnie w tym wytrwać w biegu codziennego życia – kończy dietetyczka.