Codzienne funkcjonowanie z nietrzymaniem moczu
Nietrzymanie moczu to nie tylko zaburzenie fizyczne. To też szereg problemów psychicznych, emocjonalnych i socjalnych. Jak sobie z nimi radzić?
Wiele osób nadal postrzega nietrzymanie moczu jako problem wstydliwy. To sprawia, że niekiedy mija wiele lat, zanim pacjent zgłosi się do lekarza. W tym czasie komfort jego życia znacząco się osłabia.
Nietrzymanie moczu może zabierać radość z kontaktów międzyludzkich i ograniczać aktywność społeczną. Znacząco obniża samoocenę, destrukcyjnie wpływa na relację z partnerem i otoczeniem, niekiedy też pogarsza status społeczno-ekonomiczny¹.
Pacjenci z nietrzymaniem moczu nierzadko ograniczają spotkania towarzyskie, a w skrajnych przypadkach rezygnują też z pracy zawodowej. Nie podejmują również aktywności fizycznej, co może prowadzić do ogólnego pogorszenia się stanu zdrowia.
Czują też ogromne skrępowanie w odniesieniu do swoich opiekunów. Nie chcą sprawiać kłopotu i czują wstyd, kiedy dojdzie do niekontrolowanego wycieku moczu.
Jeśli więc jesteś opiekunem bliskiej osoby i zauważyłeś u niej skrępowanie wynikające z inkontynencji, nie bój się podjąć tego tematu. Zapewnij podopiecznego o swoim wsparciu i okaż zrozumienie. Wspólnymi siłami możecie zadbać o swój wzajemny komfort.
Poczucie bezpieczeństwa a nietrzymanie moczu
Na rynku obecne są różnego rodzaju produkty higieniczne przeznaczone dla osób z inkontynencją. W zależności od stopnia nasilenia problemu kupić można produkty o różnej chłonności, a także dopasowujące się do męskiej lub kobiecej anatomii.
Odpowiednio dobrany produkt chłonny zapewnia poczucie bezpieczeństwa, nie krępuje ruchów, nie powoduje odparzeń oraz pochłania przykry zapach. Należy zwrócić szczególną uwagę na rodzaj produktu, rozmiar oraz poziom chłonności.
W przypadku osób mobilnych i chodzących, ze średnią i ciężką postacią nietrzymania moczu doskonale sprawdzą się majtki chłonne. Zakłada się je jak zwykłą bieliznę, są więc łatwe i wygodne w użyciu. Z kolei dla pacjentów niesamodzielnych, leżących odpowiednie będą pieluchomajtki, które mogą być zapinane na rzepy bądź pas biodrowy. Są bardzo chłonne, a przy tym ich założenie nie sprawia kłopotu. Samo sięgniecie po odpowiednio dobrany produkt chłonny to jednak nie wszystko. Nie mniej ważne jest zachowanie higieny osobistej. Tu podstawą jest regularna wymiana produktów chłonnych, by uniknąć podrażnień skóry, namnażania się flory bakteryjnej, a w konsekwencji – stanu zapalnego dróg moczowych[2]. Po każdej wymianie produktu chłonnego konieczne jest przemycie okolic intymnych wodą z dodatkiem środków o pH zbliżonym do naturalnego (4,5–5,5).
Może to być jednak trudne, gdy jesteśmy poza domem lub sprawujemy opiekę nad osobami leżącymi, starszymi lub chorymi. W takich sytuacjach dobrze sprawdzą się specjalistyczne chusteczki nawilżane dużych rozmiarów, np. TENA ProSkin Wet Wipes lub TENA ProSkin Wet Wipes bez plastiku. Oczyszczają, chronią i nawilżają nawet najbardziej delikatną skórę. Dzięki większemu rozmiarowi są odpowiednie w użyciu u osoby dorosłej, a praktyczne wieczko ułatwia wygodne stosowanie.
Majtki chłonne TENA Pants ProSkin zapewniają ochronę i dbają o zdrowie skóry
Stosując produkty chłonne, należy szczególną troską otoczyć skórę okolic intymnych. Na co dzień warto sięgnąć po krem ochronny z gliceryną TENA ProSkin Barrier Cream, który zmniejsza ryzyko podrażnień. A kiedy te się pojawią, dobrze jest zastosować krem łagodzący z cynkiem TENA ProSkin Zinc Cream, który łatwo się nakłada i rozsmarowuje. Jest bezpieczny dla delikatnej skóry. Nie zawiera konserwantów i środków zapachowych.
Dieta a nietrzymanie moczu
Nie da się też pominąć aspektu diety. Osoby cierpiące na nietrzymanie moczu często ograniczają spożycie płynów, co zamiast pomóc, prowadzi do pogłębienia się problemów. Kiedy pijemy za mało, mocz ulega zagęszczeniu, przez co wydziela intensywniejszy zapach. Dochodzi też do drażnienia nabłonka wyścielającego układ moczowy oraz rozregulowania pracy pęcherza².
Podstawą jest więc przyjmowanie ok. 1,5–2 l płynów dziennie. Najlepiej pić wodę, rozcieńczone herbaty ziołowe i soki, a ograniczyć napoje moczopędne, jak kawa, mocna herbata, alkohol.
Trzeba też przyjrzeć się odżywianiu. W przypadku inkontynencji ważne jest, by w naszym jadłospisie pojawiały się produkty bogate w błonnik pokarmowy, który zmniejsza ryzyko zaparć (nasilają nietrzymanie moczu). Nie wolno też zapominać o witaminie C, która zakwasza mocz, hamując namnażanie się bakterii.
Nietrzymanie moczu to dolegliwość powszechna. Lekarze mają jednak narzędzia, które mogą pomóc ją leczyć lub zmniejszyć jej nasilenie. Ważne jest jednak, aby jak najszybciej udać się po specjalistyczną pomoc.
Bibliografia:
¹ Stadnicka G., Janik M., Łepecka-Klusek C., Pilewska-Kozak A., Psychospołeczne następstwa nietrzymania moczu, Medycyna Ogólna i Nauki o Zdrowiu 2014, t. 20, nr 2, 136–140.
² Maziarska M. A., Sobolewska A., Mościan W., Twardak I., Nietrzymanie moczu jako narastający problem społeczny, Pielęgniarstwo i Zdrowie Publiczne 2020; 10(4):283–289.